WITAM WSZYSTKICH

ZAPRASZAM NA MÓJ BLOGGERA.

sobota, 26 lutego 2011

Rozstanie w wierszu



*Kochałem Ciebie
Ale nie tak jak trzeba
I szliśmy razem
Ale nie w takt,przebacz




Ostatnie nasze chwile
Ty trzymasz moją dłoń
Patrzysz mi w oczy czule
Całujesz myślami mą skroń
Pociąg rusza,zaraz odjedziesz
A w tym pociągu Ty
I razem z Tobą uciekną
Wspólnie minione dni



*Kiedy wspomnisz te miłe chwile
Które odeszły w mroczną dal
Które Ci zjadły nerwów tyle
Poczujesz w sercu dziwny żal
Zatęsknisz wtedy do młodości
To najpiękniejszy w życiu czas
Wszak tylko przypadek nas łączy


A życie rozerwie tę nić
Ty jednak .... pamiętaj o mnie
Gdy z dala będziemy żyć
Kiedyś gdy będziesz szczęśliwa
Spełnią się złote sny
Wspominać wtedy będziesz
Gdy moją byłaś Ty
Te chwile szczęśliwe,minione
Które odejdą hen w dal
I mimo to będziesz szczęśliwa
To jednak będzie Ci żal...


*Powiedz kochana dlaczego tak jest,
że wszystko na świecie posiada swój kres.
Są wzloty, upadki, upokorzenia,
że wątpisz w prawdziwość swego istnienia.
Przemija piękno, przemija czas,
a w sercu zostaje smutek i żal.
Powiedz kochana dlaczego tak jest.
Dlaczego nie mogą wrócić tamte dni
gdy byliśmy razem Ja i Ty.
Dobrze nam było ze sobą jak w niebie,
a teraz cierpię i tęsknie do Ciebie.
Lecz czy na świecie musi tak być
by w smutku, tęsknocie półtora roku żyć?
I postawione tutaj pytanie,
bez odpowiedzi nadal zostanie.
Dwukrotnie bez Ciebie zakwitnie bez,
a ja ciągle nie wiem laczego tak jest...


Chcę zapomnieć Twoje oczy
Które kiedyś tak kochałam
Chcę zapomnieć Twoje usta
Które kiedyś całowałam
Chcę zapomnieć złe i dobre
To co było i nie wróci
Najpiękniejsze nasze chwile
W zapomnienie chcę obrócić


*Ty nauczyłeś mnie prawdziwie kochać
Ty nauczyłeś mnie życiem się cieszyć
Ty dałeś siebie bym była szczęśliwa
A ja - Cóż ja Ci mogłam dać
Ty nic nie chciałeś w zamian
Mówiłeś, że jesteś szczęśliwy
Lecz odszedłeś ...
Mówiłeś, że w zamian nie chcesz nic
Ale zabrałeś, zabrałeś mi serce



*Dzień, w kórym poznałem Cię
Był zwykłym,szarym dniem
Obiecałaś mi miłość
Której nigdy nie doznałem
Obiecłaś mi szczęście
Które nigdy nie spotkało mnie


Wszystko dobrze układało się
Lecz nadszedł niespodziewany dzień
I wszystko przeminęło jak sen
Odeszłaś bez słowa zostawiając mnie we łzach
Lecz Ja nigdy nie zapomnę Cię
Gdyż bardzo Kocham Cię


*Wczoraj szczęście było blisko
Wczoraj śmiał się cały świat
Dzisiaj raptem przeszło wszystko
Całe szczęście rozwiał wiatr


Wróć do mnie mój mały
Bez Ciebie jest mi źle
Noce bezsenne, czekam i wołam Cię
Wróć do mnie mój mały
Z dalekich obcych dróg
Wróć do mnie mój mały
Aby(ś) przytulić(ł) mnie znów


Przyszedłeś do mnie przez sen
Odchodzisz odemnie jak dzień
Mówię więc, żegnaj mój miły
Nasze drogi na zawsze się rozłączyły



W tę ostania noc piegowatą od gwiazd
Przy gasnącym ognisku patrzyliśmy
na siebie ostani raz...
Płomienie pożerały nasze ostatnie chwile
Jak niepotrzebne kartki zerwane z kalendarza
I wtedy powiedziałeś: "dobrze mi z Tobą"


Dałaś mi miłość
i nauczyłaś jak kochać mam
Byłem szczęśliwy
bo byłem z Tobą
- dziś tylko smutek mam


Piszę chyba ostatni list, nie atramentem lecz łzami
Po latach spotkamy się, lecz dziś już wszystko skończone między nami
I po cóż ta smutna mina twoja, przecież to nie twoja wina
A tak się stało, bo tak się stać musiało
Po przeczytaniu list ten spal niech płonie tak jak miłość nasza
I niech Ci nie będzie żal tego co się skończyło



*Ty odeszłeś ode mnie bez słowa. Nie mówiłeś mi nawet dlaczego.
Tak cichutko jak noc majowa chociaż nie chciałam tego
Odebrałeś mi prawie wszystko, wszystko to co kochałam najbardziej
Tamte dni kiedy byłeś blisko mnie, te cudowne spacery wiosenne.
Po co były te chwile wyznania? Skoro dziś zmieniłeś swój gust
Często chodzę tamtymi ścieżkami z naszych wspólnych dni
Wokół mnie wszystko przybrane kwiatami, ah jak pięknie, lecz smutno mi.
Oczy zmęczone gorzkimi łzami, w sercu smutek, tęsknota, żal.
Wszystko skończone jest między nami i moje szczęście odchodzi w dal.
Kiedyś czekałam na ciebie daremnie, tyś w tedy się ze mnie śmiał.
Może po latach spotkam innego. Być może będzie lepszy niż Ty.
Lecz kiedy wspomnę byłego chłopca, zawsze w moich oczach zabłysną łzy,
a na horyzoncie pojawisz się Ty.



*Gdy powiedziałeś, że musisz odejść - nie wierzyłam.
Dopiero gdy płakać zacząłeś - łzy zobaczyłam i zrozumiałam,
że tak musi być. Czemu odchodząc nic nie powiedziałeś,
nie wiem nawet, kochać przestałeś. Została mi tylko chwila wspomnienia,
która powraca prawie codziennie. Ja wiem, że nie trwa wiecznie,
a więc nie miejmy do siebie żalu. To co minęło zapamietałam.
Poraz ostatni widzimy się. Nigdy nikogo tak nie kochałam,
dłużej nie będziemy się spotykać. To dla mnie trudne,
ale prawdziwe. Tak nasza miłość skończyła się.



"Drogi kolego" brak mi serca Twego
Przestałeś mnie kochać nie wiem dlaczego
Drogi kolego sianem wypchany
Kijem podparty tyś diabła warty.
Masz łeb konia, mordę słonia
Uszy sarny, jednym słowem
Chłop z Ciebie marny
Pisze to twoja kochająca, w mordę plująca
Mój adres znajdziesz
Na telefonicznym słupie
Ty masz mnie w sercu
A ja Ciebie w dupie.


Najtrudniej powiedzieć
Żegnaj kiedy się
Bardzo kocha.


Może przyjdzie taka chwila
Że przypomnisz sobie mnie
I wyciągniesz do mnie rękę
A ja wtedy powiem-NIE.


Czy pamiętasz była miłość
Było szczęście w letnie dni
Teraz wszystko się skończyło
Kto jest winien Ja czy Ty?


Ty mnie już nie kochasz
Całkiem zapomniałeś
Może już żałujesz
Że mnie całowałeś.

Mówiłam żartem

Powiedziałam, że do ciebie przyjdę,
nie przyszłam.
Powiedziałam, że za ciebie wyjdę,
nie wyszłam.
Powiedziałam, że nie umiem zdradzić,
umiałam.
Powiedziałam, że się chcę poprawić,
nie chciałam.
Tłumaczyłam, że nie zapominam,
no, nie wiem...
Raz już była przecież taka zima
bez ciebie.
Przysięgałam: `Jesteś całym światem` -
niemądrze.
Obiecałam: `Wrócę tu przed latem` -
a skądże...

Bo ja tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart.
Czasem palnę coś w rozmowie,
żartem snuję jakiś plan,
a ty zaraz myślisz sobie,
przywiązujesz się nad stan.
Ty tak nie znasz się na żartach,
aż mnie czasem bierze złość,
ja ci mówię: `Idź do czarta,
mam po uszy ciebie ! Dość !`,
ja ci mówię: `Idź do czarta,
mam po uszy ciebie ! Dość !`.

Powiedziałam, że już nie zadzwonię,
dzwoniłam.
Powiedziałam: `Idź już lepiej do niej` -
kręciłam.
Powiedziałam: `Nic już nie pamiętam...` -
a jakże !
Powiedziałam: `Cóż, nie jestem święta !` -
to fakt, że
okłamałam ciebie tyle razy,
mój miły.
Jakoś na to nie brak mi fantazji
i siły.
Powiedziałam: `Już nie będę czekać` -
czekałam...
Bo czasami chce się do człowieka -
ja chciałam !

Tylko tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart...
Raz palnęłam cos w rozmowie,
tyś się zerwał i w tył zwrot,
pomyślałeś widać sobie:
Czas, by zmienić wreszcie port !
Gdy uskładasz już na bilet,
okręt zacznie fale pruć,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę: `Wróć !`,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę: `Wróć !`.

Potem powiem, że do ciebie przyjdę,
nie przyjdę...
nie wyjdę...
a zdradzę...
przesadzę...
no nie wiem...
bez ciebie...
niemądrze...
a skądże...

Bo ja tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart...
Raz palnęłam coś w rozmowie,
tyś się zerwał i w tył zwrot,
pomyślałeś widać sobie:
Czas, by zmienić wreszcie port !
Gdy uskładasz już na bilet,
okręt zacznie fale pruć,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę: `Wróć !`,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę: `Wróć !`.


jak ćwiczyć pamięć by umieć zapomnieć ?

"...A więc stało się i odchodzisz
tu są twoje książki i płyty
możesz zabrać co chcesz
najlepiej zabierz mnie..."

Zapomnieć nie ma mowy
Być razem nie ma mowy
Wyrzucić nie da rady, bo
W sercu ciebie mam

Chyba nie istnieje łatwy sposób, żeby zapomnieć o związku. Nie można pstryknąć przycisku i już po wszystkim. Bo to naprawdę wyboista droga. Można próbować pozostać w związku. Można zostać w domu i marzyć o tym jedynym, nieosiągalnym. Ale w końcu i tak trzeba czasu.

Chęć zapomnienia o kimś to tylko wołanie o pomoc..

"Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem
starców."

Wkrótce dreszcze znikną, a Ty zapomnisz, co je wywołało..


Nie wierzę w powroty

Nie mówmy więcej o tym.
Nie wierzę już w powroty
Że słowa, uśmiech, dotyk
Odzyskają smak
To już zagrany dramat
Ja jestem nie ta sama
Nie mogę dłużej kłamać
Na nic to się zda

Zbyt wiele dotąd nas łączyło
By został tylko popiół, sól
Ale to dawno nie jest miłość
Wyzwólmy się z fałszywych ról
Wyzwólmy się z fałszywych ról

Nie mówmy więcej o tym
Nie wierzę już w powroty
Że słowa, uśmiech, dotyk
Odzyskają smak
To tylko słowa, słowa
Że można znów od nowa,
Że można znów próbować
Z sobą razem być

Jak ty beze mnie, ja bez ciebie
Dziś o tym nie wie żadne z nas
Dziś najważniejsze znaleźć siebie
Każde do swoich pójdzie gwiazd,
Każde do swoich pójdzie gwiazd


Już nie mów, nie mów nic
Nie mów nic
Już nie patrz, nie patrz tak
Pozwól iść
Zabrakło nam słów, księżyców i gwiazd
Czułości już nie ma w nas
Już nie kłam, nie kłam tak
Nie proś mnie
Już nie zostało nic, przecież wiesz
Choć pusto jest tak nie trzeba Ci mnie,
Bo szczęścia nam brak
Kochamy się źle
Więc nie mów, nie mów, nie mów nic

Nie myli się nam już z nocą dzień
Zegarów nudny rytm porwał Cię
Nie jesteś już ten

Przyjaźń

Zawsze zastanawiałam co to jest przyjaźń.I znalazłam określenie
"Przyjaźń - jest to ?bliskie, serdeczne stosunki z kimś oparte na wzajemnej życzliwości, szczerości, zaufaniu, możliwości liczenia na kogoś w każdej sytuacji?.
Jednak czym tak naprawdę jest przyjaźń? Czy przyjaźnimy się tylko z ludźmi, czy też możliwa jest przyjaźń ze zwierzęciem? W życiu i literaturze jest ukazanych mnóstwo przykładów przyjaźni.
Według Arystotelesa to jedna z cnót, która dzieli sie na kilka rodzajów: idealną (będącą wartością samą w sobie) i taką, z której każda ma spełniać pewien cel (przyjemność lub użyteczność).
Weźmy na przykład książkę Antoine?a de Saint-Exupery pt. ?Mały książę?, w której ukazana jest przyjaźń Małego Księcia i oswojonego lisa. Lis stał się dla głównego bohatera jedynym i najważniejszym przyjacielem na świecie.

Według mnie przyjaźń jest to więź oparta na wzajemnej życzliwości, szczerości i zaufaniu. Polega ona na możności liczenia na kogoś w każdej sytuacji. Przyjaźń powinna być bezinteresowna, dozgonna, niezachwiana, prawdziwa, serdeczna, szczera, wzajemna i odpowiedzialna.
Można by pisać jeszcze bardzo wiele o tym, jaka powinna być przyjaźń.
Bez wątpienia jest to niezwykłe uczucie. I chociaż siedliskiem przyjaźni jest serce, to rodzi się ona w naszych umysłach. Jest jak most przerzucony przez rzekę, która dzieli dwa brzegi. Tworzenie przyjaźni polega na łączeniu dwóch przeciwległych brzegów.
Czasami takie łączenie trwa bardzo długo, a uczucie przyjaźni dojrzewa powoli każdego dnia. Bywa i tak, że przyjaciel odchodzi lecz nie trzeba go zatrzymywać, bo prawdziwy przyjaciel na pewno wróci.
Nie wiem czy można w ten sposób określić przyjaźni, bo w życiu jest inaczej..


Pamiętaj:

- Najcenniejsze co możesz ofiarować swojemu przyjacielowi, to bycie jego przyjacielem;

- Wielu ludzi mówi, że zależy im na twoim dobru. Ale kimś, dla kogo na pewno się liczysz - jest Twój przyjaciel;

- Nie ma innej drogi "zdobycia" przyjaciela, jak bycie przyjacielem;

- Nawet bycie czyimś przyjacielem nie daje Ci prawa do odbierania wolności;

- Żyjąc obok siebie -ranimy się każdego dnia. Co gorsza - ranimy najbliższych i jeśli mamy choć trochę serca, to fakt bycia sprawcą boli nie mniej niż bycie skrzywdzonym. Chcąc umacniać się w przyjaźni czy miłości musimy sobie przebaczać;

- Bez przebaczenia trudno o przyjaźń czy miłość;

- Najboleśniej przezywa się odebrane przyjaźnie i złamane serca - dlatego nie przeszkadzaj innym się przyjaźnić;

- Przyjaciele są rzadkimi klejnotami, sprawiają, że się uśmiechasz i dodają ci otuchy. Są gotowi cię wysłuchać, kiedy tego potrzebujesz, wspierają cię i otwierają przed tobą swoje serca... Staraj się więc ich nie ranić...

- Naucz się przepraszać...

- Nie trap się, choćby część tego, co zostało wyżej napisane było tylko spisem pobożnych życzeń...

- Choćby nie wiem, co się działo - zawsze jest jeszcze Jezus... On da Ci Moc !

Filmy

Jakie lubię filmy tytuły:

Chłopaczki z Sąsiedztwa


Szalona komedia autorstwa czołowych komików Hollywood - braci Wayans. Jest to parodia mocnego, czarnego kina, tak popularnego ostatnimi laty. Marlon, Shwan i Keenen Ivory Wayans zrealizowali film dowcipny i zabawny, w którym pokazują jak to jest, gdy dorastasz jako tzw. "chłopak z sąsiedztwa" i posiadasz zarazem ogromną dozę poczucia humoru. Przygotuj się na zwariowaną rozrywkę i dużą dawkę śmiechu. I ty możesz bowiem zostać "chłopakiem z sąsiedztwa", jeśli tylko spełnisz określone warunki






Mały człowiek

Pewien kolekcjoner przekazów ustnych, historyk spotyka prawie stuletniego Jacka Crabba, który opowiada mu swoje bujne życie. Jak został porwany i wychowany przez Indian, jak został rewolwerowcem, ożenił się z Indianką, widział jej śmierć z rąk ludzi generała Custera, a potem sam do nich dołączył w bitwie pod Little Big Horn




Bratz The Movie




Bohaterkami filmu są cztery wzorowane na uwielbianych przez dziewczynki lalkach nastolatki – Yasmin, Jade, Sasha i Cloe. Są nie tylko śliczne, ale też sympatyczne, uczynne i pomysłowe. Jednak ich przyjaźń i lojalność zostaje wystawiona na próbę, kiedy dziewczyny trafiają do szkoły średniej. Okazuje się, że nie jest im łatwo zaaklimatyzować się w nowym środowisku. Panują tu podziały na lepszych i gorszych, bardziej i mniej popularnych, tych z którymi warto się zadawać i nieudaczników, którzy stoją poza nawiasem życia towarzyskiego. Co gorsza, pełniąca ważną rolę w szkole Meredith postawiła sobie za punkt honoru skłócić je ze sobą. Jednak dziewczyny wiedzą, jak ważna jest w ich życiu przyjaźń oraz wierność sobie i swoim marzeniom.

Adopcje

Możesz na swoim blogu zaopiekować się zwierzątkiem, które będzie wizytówką Twojego pamiętnika. Nadaj mu imię, wybierz płeć i rasę oraz zadbaj o kolorystykę dookoła niego. Wypełnij cały poniższy formularz krok po kroku i wygeneruj kod na swoją adopcję. Uwaga! Może uzależnić ;-)

Adoptowałem pieska o imieniu tina.


Dodatki na bloga
Dodatki na bloga