Z przyjaźnią sprawa nie jest taka prosta. Długo i z trudem się ją zdobywa, ale kiedy się już przyjaźń posiadło, nie sposób się od niej uwolnić, trzeba stawić czoła.
Przyjaźń nie potępia w chwilach trudnych, nie odpowiada zimnym rozumowaniem: gdybyś postąpił w ten czy tamten sposób... Otwiera szeroko ramiona i mówi: nie pragnę wiedzieć, nie oceniam, tutaj jest serce, gdzie możesz spocząć.
Najlepszą wagą do mierzenia przyjaźni jest nieszczęście.
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.
Przyjaciele nie są zainteresowani burzami, które przeżywasz, ale chętnie korzystają z twego statku.
Znam starodawny toast, wart złota dla swej piękności: "Obyś nie spotkał przyjaciela, gdy będziesz wchodził na górę powodzenia".
Czego twój wróg nie powinien wiedzieć, nie mów przyjacielowi.
Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie:
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.
Człowiek mądry więcej uczy się od swoich wrogów, niż głupiec od przyjaciół.
Powiedz mi, kto są twoi przyjaciele, a powiem ci, kim jesteś. Od tej zasady historia zna jeden wyjątek: Judasz, którego znajomościom nie można nic zarzucić.
Jeśli myślisz, że jesteś tym, za kogo uważają cię twoi przyjaciele i twoi wrogowie, to znaczy, że z pewnością siebie nie znasz.
Milczenie - przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Możesz zgromadzić przeróżne skarby, ale najcenniejszym jest prawdziwy przyjaciel.
Przy spotkaniu po dłuższej rozłące znajomi pytają, co z nami, a przyjaciele, co u nas się działo.
Rozbiegają się przyjaciele osuszywszy do dna beczki.
Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.
Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingujący cię, cieszący się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu.
Przyjaciel to człowiek, który wie wszystko o tobie i wciąż cię lubi.
Ostatnia wieczerza Jezusa z uczniami, namalowana przez Leonarda da Vinci. Tworząc to dzieło, Leonardo da Vinci natknął się na pewną trudność. Musiał namalować Dobro pod postacią Jezusa oraz zło pod postacią Judasza - przyjaciela, który zdradza go podczas ostatniej wieczerzy. Malarz zmuszony był przerwać prace, gdyż poszukiwał modeli doskonałych. Pewnego dnia w czasie występu chóru chłopięcego, dostrzegł w jednym ze śpiewaków idealne uosobienie Chrystusa. Zaprosił go do swojej pracowni i wykonał kilka szkiców. Minęły trzy lata. Ostatnia wieczerza była prawie gotowa, jednak Leonardo wciąż nie znalazł idealnego modelu Judasza. Kardynał zaczął naciskać, żądając, by mistrz jak najszybciej ukończył obraz. Pewnego dnia, po wielu tygodniach poszukiwań, malarz znalazł w rynsztoku przedwcześnie podstarzałego młodzieńca, obdartego i pijanego w sztok. Z trudem udało mu się nakłonić swoich uczniów, by zabrali go prosto do kościoła, ponieważ nie miał już czasu na szkicowanie. Zaniesiono zdezorientowanego nędzarza do świątyni. Uczniowie podtrzymywali go, podczas gdy Leonardo nanosił na fresk rysy wyrażające okrucieństwo, grzech, samolubność, tak wyraziście malujące się na tej twarzy. W tym czasie żebrak nieco otrzeźwiał. Otworzył oczy i ujrzał przed sobą malowidło.
- Widziałem już ten obraz! - wykrzyknął z przerażeniem.
- Kiedy? - zapytał zaskoczony mistrz.
- Przed trzema laty, zanim wszystko straciłem. Śpiewałem wtedy w chórze, moje życie było pełne marzeń i pewien artysta poprosił mnie, abym mu pozował do postaci Jezusa.
Są różne rodzaje męstwa. Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoła wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.
Lepiej zginąć za przyjaciela niż za złoto.
Better to die for a friend than to die for gold. (ang.)
Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół.
Prawdziwa przyjaźń to doskonała harmonia tego, co ludzkie z tym, co boskie.
Czym sen dla ciała, tym przyjaźń dla ducha - odświeża siły.
Przyjaźń może istnieć tylko wśród ludzi prawych.
Czyż przyjaźń prawdziwa nie polega na łamaniu wszelkich przepisów dyskrecji?
Przyjaźń jest chyba największym darem, jaki mądrość może ofiarować, aby uczynić szczęśliwym całe życie.
Prawdziwa przyjaźń istnieje wtedy, gdy człowiek nie ma nic, bo wówczas przyjaźń jest jego największym skarbem.
Przyjaciel to drugi ja; przyjaźń to stosunek liczb 220 i 284.
By zapragnąć przyjaźni nie potrzebujesz wiele czasu, lecz sama przyjaźń jest owocem, który dojrzewa powoli.
Doskonała przyjaźń rodzi się między dobrymi oraz między tymi, co osiągnęli jednoczący stopień cnoty.
To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.
Wszystko, co nas spotyka - zdrowie czy cierpienie, dobro czy zło, chleb czy głód, przyjaźń ludzka czy niechęć, dobrobyt czy niedostatek - wszystko to w ręku Boga może działać ku dobremu.
Jeżeli przyjaźń nie jest związana miłością i cnotą, łatwo może być rozwiązana przez głupotę.
Miłość to dwie dusze w jednym ciele, przyjaźń - to jedna dusza w dwóch ciałach.
Odziera przyjaźń z dostojeństwa, kto jej szuka dla korzystnych możliwości.
Przyjaźń jest drzewem, pod którym możemy się schronić.
Przyjaźń jest łańcuchem uczuć chłodnych i serdecznych, z tą tylko różnicą, że chwile oziębienia należą do rzadkości.
Przyjaźń jest podstawą każdej miłości.